środa, 3 kwietnia 2013

06. Śmierć Nexli,Kopa i Kiara poznają dzieci Ziry

Odkąd zmarł syn Ziry Nexli nie odzywała się do swojego byłego chłopaka również przyjaciela ten zaś strasznie się tym przejął i chciał odbudować związek jego i księżniczki.Nexli była już młodą lwicą jeszcze tylko brakowało jej miłości której nie miała odkąd urodziło jej się rodzeństwo.Simba i Nala strasznie opiekowali się siedmio-miesięcznym Kopą i siedmio-miesięczną Kiarą.Kiara nie chciała być traktowana po królewsku  chciała poznawać świat a nie być rozpieszczana co ma na codzień od rodziców Kopa zaś kochał najbardziej Simbę ale jeszcze bardziej swoją mamę Nalę.
                                                                          *****
Był piękna pogoda Nexli jak zawszę poszła upolować śniadanie dla siebie i dla rodziny.Gdy tak szła nagle zauważyła stado zebr była gotowa na wszystko tak jak jej mama tłumaczyła na pierwszej lekcjii tak więc zrobiła miała już atakować gdy przeszkodził jej brat Kopa.
-Kopa!! to było moje śniadanie!!
-O ... przepraszam 
-Wrr idź !!
Kopa odbiegł i biegł do Kiary.Nexli ponownie musiała polować tymczasem Zira szykowała zemstę na hienach bo dowiedziała się że to one zabiły Jasiriego zrobiła w pobliżu granicy  ognisko     gdzie polowała Nexli!! Zira nic o tym nie wiedziała więc zaczęła uciekać po ogień się rozprzetrzenił na dwie części.

Kopa i Kiara biegli w stronę granicy nagle zauważyli to co chcieli 
-Jest!! to Zła Ziemia!!
- Kopa chodźmy tam!!
-Ok!!
Lewki przeszły przez kłodę nagle Kiara wpadła na lewka w jej wieku.
-Prze prze praszam ... -Mówiła zakłopotana
-Grr!! jak śmiesz włazić na tą ziemię!!
   Kiara zaczęła skakać a Kovu zagradzał jej wyjścia po czym powiedział :
-Co tak skaczesz?
Wtedy w obronie siostry wstawił się Kopa.
-Zostaw ją!! 
-Grr... bo co?
Kopa zatkał się lecz powiedział do Kiary szeptem :
-Chodźmy nie ma co z nim gadać...
-Ej czekajcie!!
Rodzeństwo obruciło się.
-Jestem Kovu a wy?
-Kiara a to mój brat Kopa
W tej samej chwili do trójki dołączyła Vitani siostra Kovu i Nuki.
-Kovu kto to?
-Jestem Kiara a to Kopa
-Cześć
-Siemka
I cała czwórka zaczęła się bawić Kovu polubiał Kiarę i jej brata także Vitani zawszę myślał że lwio ziemcy są głupi i bezduszni a oni są nawet spoko.
                          
                                                                                ****
Nexli uciekała gdzie pieprz rośnie nagle zauważyła gałąź mocno pazurami się wspięła ale nie mogła dłużej wytrzymać spadła prosto do ognia.Ogień ugasił się a ciało Nexli leżało. Wtedy o całej sprawie dowiedziała się Nala gdy tylko se przypomniała szybko pobiegła co tam zastała ją przeraziło.
-Niee... -Powiedziała łamiącym się głosem
Nala spojrzała na niebo.
 
 -Nexli... moja kochana Nexli
Wtedy do Nali przybiegło reszta stada król Simba aż niedowierzył ...
Wszystkich złączyła ta wielka tragedia zaledwie trzy miesiące trwała... a nawet dłużej nikt nie wiedział jak to się stało ...
Simba pewnego wieczoru wyszedł na lwią skałę i spojrzał na niebo i powiedział
         
-Ojcze opiekuj się moją córką 
     

3 komentarze:

  1. To, to koniec???
    Koniec z Nexli???
    Ale Nexli powróci, nie???
    Czy już zakończyły się notki???

    Notka bardzo smutna ale, chciałambym aby Nexli powróciła :C

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego Nexli?!
    Kurde, przecież to jest w blogu napisane
    "Życie Nexli"
    Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Tylko nie to :(
    Niech wróci! :|

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda mi jej tyle przeżyła rozstanie śmierć przyjaciela przeczytałam od początku twoje rozdziały bo wiesz długo mnie nie było :( myśle że po śmierci Nexli Simba będzie uważał na Kopę i Kiarę :)

    OdpowiedzUsuń