czwartek, 21 marca 2013

05.Fałszywa Miłość i Zapóźno

Nexli stała się już nastolatką a jej rodzeństwo skończyło zaledwie pięć miesięcy Kopie urosła brązowa grzywka a Kiara ciut zjaśniała niż wcześniej.Także dzieci Ziry Kovu i Vitani mieli skończone pięć miesięcy.
 Jasiri strasznie się zmienił był strasznie zakochany w Nexli chociaż jej długo nie widywał ale chciał jej to wyznać lecz Nexli miała innego lwa na oku z jej stada ostatnio się wprowadził był o złotej sierści i bujnej czarnej grzywce także miał orzechowe oczy a blask w nich Nexli jeszcze bardziej zaimponował.

Nastał ranek Nexli obudziła się szła w stronę sawanny.Gdy napiła się nagle skoczył na nią jej przyjaciel Huku.
-Cześć ...-powiedziała trochę zestersowana
-Cześć!! 
Huku nie wiedział że Nexli kocha się w nim on zaś miał inną lwicę na oku była to jego naj przyjaciółka Lilly.Nexli ciągle nie mogła oderwać oczu od przyjaciela.
-Hmm... halo żyjesz?
-Ee... co aa tak tak -Uśmiechnęła się
-Super... to chodźmy się przejść co?-Zaproponował
-Ok!!
                                              *
Jasiri miał dla Nexli pełen bukiet kwiatów tylko musiał poprawić grzywkę i już miał wyjść gdy zatrzymała go Zira.
-Dokąd!
-Idę ... no na spacer
-A te kwiaty?
-No yy... nie wiem tak sobie
Jasiri wiedział że jak powie gdzie i dokogo idzie to matka go zabije.Zira trochę się zdziwiła  lecz nie domyśliła się.
Jasiri przyśpieszył kroku gdy już był na miejscu poprawił jeszcze grzywkę i spojrzał raz za siebie i poszedł zauważył swoją miłość.
-Cześć Nexli!
-Ooo!! Jasiri ale ty się zmieniłeś...
-Dzięki em... no ty też mam dla ciebie o to-Pokazał lwiczce bukiet kwiatów
-Dziękuje jesteś kochany z jakiej okazji??
-No yy... 
-No co??
-Bo ja ja CIĘ KOCH...
-grrr!!
Huku rzucił się na Jasiriego lecz Jasiri pokonał go.
-Kim jesteś?
-Jestem nie ważne...
Jasiri był załamany teraz wiedział że nie ma szans.Nexli spojrzała na Huku złym wzrokiem.
-No co chciałem cię obronić...
-Nie musisz to mój naj przyjaciel 
-Aaa... to przepraszam -Polizał swoją koleżankę
Nexli zarumieniła się.
-Wiesz co KOCHAM CIĘ
Nexli aż oszalało znalazła swoją miłość lecz nie wiedziała jaki naprawdę jest ten Huku.
                                            **
Minęło tydzień Jasiri był załamny w końcu nie wytrzymał poszedł na cmentarz słoni tam spotkał trzy hieny.
-Zabijcie mnie...
-Co??
-Nie chce żyć no zabijcie mnie!
Hieny zaśmiały się i żarłocznie oblizywały się jedna wskoczyła i rozszarpała Jasiriego na strzępy biedactwo nie przeżyło.
Spadł deszcz... krew lała się...

Gdy Zira przybiegła kompletnie załamała się łzy żalu gniewu smutku płynęły po policzku... 
-Nieee!! mój kochany Jasiri-Płakała 




Tymczasem Nexli w umówionym miejscu miała się spotkać z Huku nagle usłyszała jakieś pruczenie.
-Nie... -Powiedziała załamana
Huku zdradził ją z Lilly rozpłakana biegła przypomniała se swoje przyjaciela poszła go odwiedzić lecz on nie żył...
-Nie!!-Rozpłakała się
Teraz zrozumiała straciła przyjaciela i chłopaka mogła z nim być... niestety...Załamana kompletnie wróciła do domu.
-Kochanie co jest...-Podszedł do niej Huku
-Ty!! zdrajca!! nie chce cię widzieć!! rozumiesz koniec z nami!! K-O-N-I-E-C!! Spadaj!!
Huku zrozumiał wyszedł.Nexli całą noc płakała Nala i Simba strasznie się niepokoili co jej się stało.
-Nexli porozmawiajmy?
-Nie...
-Co się stało?
-Nic...
-Kochanie widzę powiec jestem twoją mamą
-Nie!! nikt tego nie zmieni NIKT!! Fałszywa miłość rozumiesz FAŁSZYWA!!     byłam głupia głupia!! straciłam wszystko...-rozpłakała się
Nala przytuliła ją wiedziała co odczuwa jej córka wszystkie lwice strasznie jej współczuły a najbardziej jej mama i przyjaciółka Bianka.
                                               ***
Nexli nadal pamiętała śmierć Jasiriego miała ten obraz w oczach lecz nic nie mogło się zmienić.Tego dnia było pohmurno i szaro Nexli spała a tu nagle przyszedł Huku.
-Nexli...
-Czego chcesz!!!
-Chce to wyjaśnić!!
-Nie!! nie chce wyjaśnień idź se!!
-Nexli proszę!!
-Zabiłeś tą miłość zabiłeś nas!!
-...
-Odejdź proszę odejdź gdzie się da nie ma dla nas szans już nie ma nas!!
Huku zły i smutny poszedł Nexli ponownie rozpłakała się ale dobrze zrobiła. 
            
                     

6 komentarzy:

  1. O boże nie, Jasiri umarł! Ja chyba też nie przeżyję:D Zapraszam na mojego nowego bloga : pokoleniapokolenialwow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do Twojego zamówienia u mnie, to nie wiem jak mam to zrobić.

    Jeśli chodzi szablon, to tylko chodzi o kolor i zabawa z kodami CSS, który wypełnia całą tą stronę. Sorry, ale ja nie mam takiego talentu by wtopić te obrazki, które wysłałaś w tło, a potem jeszcze ten nagłówek, który zamówiłaś gdzie indziej.

    Szablon - to jest jakby połączenie nagłówka z tłem.

    Nie wiem, proszę o odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa... to sorka to wiesz co hmm... nw... może niech będzie nagłówek ok :)

      Usuń
  3. Twoje zamówienie zostało wykonane:) Zapraszam na landofgrafic.blgospot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna notka szkoda mi trochę Nexli :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka smutna ta notka i szkoda mi Nexli

    OdpowiedzUsuń